Wystawa "KOBIECA poza POZA standardami" | Art exhibition 'Feminine Pose BEYOND the Standards', Galeria RYZA, czerwiec 2022, Kraków
W jednej z sal dawnej restauracji "U Maruty i Wolnego", pamiętanej jeszcze przez starszych krakowian, prezentujemy twórczość artystów związanych z tym miejscem: Zbigniew Czop, Małgorzata Zofia Maćkowiak i Joanna Tokarczyk. Cztery różne spojrzenia na człowieka – a i w obrębie prac danego twórcy widać różnorodność, jaką sobą reprezentujemy nie tylko w kontekście fizycznym, ale też mentalnym i tym najsubtelniejszym, duchowym. Delikatna kobieta bywa częstym gościem w pracowniach wrażliwych, kreujących alternatywne rzeczywistości artystów. Nasza wystawa jest także wędrówką po technikach – od szlachetnego, zanikającego już dziś miedziorytu po współczesną grafikę i malarstwo.
Jesteśmy różnorodni i co człowiek, to inna zawartość wewnętrzna w innym opakowaniu. W kobiecym pozowaniu przed lustrem albo przeglądaniu się w witrynach sklepowych jest coś z poszukiwania samego siebie. Nawet to, czego nie chcemy widzieć i co krytykujemy, jest wielce wymowne. Każdy osąd świadczy o nadawcy, o tym czego się boi, czego pragnie. Standardy jakie uznajemy za słuszne, które akceptujemy, a które krytykujemy wiele o nas mówią. Jak bardzo boimy się wykluczenia i jakie pozy przybieramy, żeby dopasować swoje życie do ram ustalonych przez innych ludzi? Ilość akceptowanych standardów znacznie poszerzyła się przez ostatnie lata. Nie obyło się bez walki i oburzania opinii publicznej, a i sami artyści często maczali w tym swoje pędzle.
Paradoksalnie standardem są teraz ludzie zabiegani, zestresowani i raczej mało uśmiechnięci. Razem z Małgorzatą Zofią Maćkowiak, Barbarą Markowicz i Piotrem Korbielem udało nam się stworzyć wystawę z odmiennymi od tego wizerunkami i pozami. Jest trochę spokoju, duchowości, erotyki i uśmiechu. Zapraszamy na wystawę "KOBIECA poza POZA standardami".
Galeria RYZA
w siedzibie Federacji Regionalnych Związków Gmin i Powiatów RP
ul. Mikołajska 4, Kraków
***
In one of the rooms of the former restaurant, still remembered by older Cracovians, we present the works of artists associated with this place: Zbigniew Czop, Małgorzata Zofia Maćkowiak and Joanna Tokarczyk. Four different views on a man, and also within the works of a given artist one can see the diversity that we represent not only in the physical context, but also in the mental and the subtlest - spiritual context. A delicate woman is a frequent guest in the studios of sensitive artists who create alternative realities. Our exhibition is also a journey through techniques - from noble, slowly disappearing copperplate engraving to contemporary graphic arts and painting.
We are heterogenic and each person has a different inner man wrapped in a different packaging. There is something about self-seeking in feminine's posing in front of the mirror or looking at herself in shop windows. Even what we don't want to see and what we criticize is very meaningful. Every judgment is indicative of the message sender, of what she/he fears or desires. The standards we consider to be right, those which we accept or those that we criticize say a lot about ourselves. How much are we afraid of being excluded and what poses do we assume to fit our lives within the framework set by other people? The number of accepted standards has significantly increased in recent years. It was not without struggle and public outrage, not to mention artists themselves who often had their brushes in it. We are a colorful multitude and life offers us many opportunities.
Delicacy in dealing with personal choices is more creative than force equated to destruction. That is why a delicate woman is a frequent guest in the studios of sensitive artists who naturally create alternative realities. Feminine qualities make it easier to reach deep emotional levels and express them. It's easier and quicker for a woman to communicate that even a strong person needs to be taken care of and surrounded by tenderness. This ease in saying "hug me" has been envied by men and sometimes they assume a feminine pose in order to non-verbally express their natural need for touch.
Accepting diversity in ourselves and others allows you to be open to changes and changes invariably have been going on for centuries. This movement inspires and encourages us to notice who we are becoming.