Wystawa malarstwa w Starym Browarze w Poznaniu | Joanna Tokarczyk oil paintings exhibition, Stary Browar, Poznań 2013, fot. Krzysztof Skórka
"Zgodnie z odwiecznym patriarchalnym kodeksem zachowań, jakie przystają kobiecie, szczery, serdeczny śmiech z brzucha jest czymś wysoce niestosownym. Kobiety powinny wstydzić się śmiałości w obnażaniu zębów i dziąseł, uśmiechać się tylko półgębkiem, kryć w dłoniach zarumienioną od tłumionego śmiechu twarz. Jeśli chodzi o towarzyszące radości dźwięki, dozwolony jest, co najwyżej, zduszony chichot. Prawie nigdy literackie, kobiece pierwowzory nie śmieją się do rozpuku, nie rechoczą (z wyjątkiem czarownic), nie pękają i nie tarzają się, a już na pewno nie trzęsą im się brzuchy. Prócz chichotu obyczaj zezwala kobietom jedynie na wyrażanie bezradnej złości i strachu, najlepiej przy akompaniamencie pisku, oraz na ciche smuteczki, gdzie dozwolone jest chlipanie. Śmianie się całą gębą jest u kobiet nie tylko niewłaściwe, ale, co gorsza, podejrzane. (...) Śmiejcie się nawet wtedy, gdy już za późno. Tym bardziej, na przekór, mimo wszystko. Głośno, szczerze i niskim głosem. Śmiech to ratunek dla przepony i wszystkiego co się z nią wiąże. To najskuteczniejsza profilaktyka i najtańsze leczenie. Nie dajcie się zwariować. Radość przyciąga radość." ~ "Krótko mówiąc" Wojciech Eichelberger
Z tej samej książki ale z drugiej szali: "Kobiety! Wasza droga do wolności nie jest łatwa. Czyha na niej wiele niebezpieczeństw. Jednym z największych jest chęć naśladowania nas, zdemoralizowanych odwiecznym panowaniem mężczyzn. Uważajcie! Jeśli będziecie chciały stać się tak twarde i bez serca, jak to jest udziałem wielu spośród nas, gdy ogarnie was tak częsta w naszych kręgach żądza władzy, sławy i bogactwa albo potrzeba nieustającej zabawy, picia, palenia i obżarstwa, a szczególnie, gdy porażone pychą, zechcecie zbawiać świat - słowem - jeśli łatwa pokusa upodabniania się do nas zastąpi wam trudną, ale radosną satysfakcję płynącą z odnajdywania samych siebie i odwagi bycia innymi... będzie to znaczyło, że, niestety, powiodła się wam ucieczka od wolności, że nadal jesteście w męskim cyrku, w męskim matriksie." ~ Wojciech Eichelberger (słowa mężczyzny na stronie prowadzonej przez kobietę)